Hejka! ^^
Oto przed wami *dam dam dam*(proszę o werble) - Niezgodna! Dobra, dobra... To nie ja to pisałam, bo przeczytanie Niezgodnej mam dopiero w planach (a planów z książkami mam sporo), a tym opisem chcę wam przedstawić DRUGIEGO AUTORA TEGO BLOGA. Tak więc ten post powinien należeć do DreamsComeTrue, no ale cóż... Chciałam nowego "członka" jakoś przedstawić :) Będziecie wiedzieć do kogo jaki post należy, bo będziemy się pod nim podpisywać ;) W takim razie żegnam, zachęcam do komentowania i życzę miłego czytania ~ Moguren
Najpierw kilka słów o książce. Świat, który obecnie znamy przestaje istnieć. Społeczeństwo podzielone jest na pięć frakcji: Altruizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwaga), Erudycja (inteligencja), Prawość (uczciwość) i Serdeczność (życzliwość). Każdy obywatel państwa zbudowanego na ruinach Chicago musi przejść test predyspozycji, który wskaże do jakiej frakcji powinien należeć. Wszyscy szesnastolatkowie mają prawo wyboru frakcji niezależnie od wyniku testu. W niektórych przypadkach test wskazuje więcej niż jedną frakcję- tak jest w przypadku główniej bohaterki Beatrice Prior. Beatrice nie czuje się spełniona w rodzinnej frakcji, nigdy nie rozumiała do końca jej idei. Podczas krwawej ceremonii wyboru jej brat Caleb wybiera Erudycję, znienawidzoną przez Altruistów frakcję. Beatrice chce zostać z rodziną. Rozcina wnętrze swej dłoni nożem, zastanawia się i... kropla jej krwi już żarzy się na węglach Nieustraszoności. Życie Beatrice ulega ogromnej zmianie. Dziewczyna czuje się dobrze w nowej frakcji, aż do momentu w którym wszystko się zmienia...
Moja opinia: jest to zdecydowanie perełka na mojej półce z książkami. Moja ulubiona książka, do której zawsze chcę wrócić. Czytając czułam to samo co Tris. Jak dla mnie ta książka to istne arcydzieło. Dziękuję Veronice Roth za stworzenie tak wspaniałej książki, z której można nauczyć się więcej niż z niejednego podręcznika. Niezgodna to 342 strony niesamowitej, trzymającej w napięciu przygody, którą może przeżyć każdy z nas.
#DreamsComeTrue
Hej! Zgadzam się z opinią - Niezgodna jest świetna. Choć wydaje mi się, że czasem widać trochę inspiracji Igrzyskami Śmierci. Tu frakcje, tam dystrykty. W obu jest zupełnie nowy świat i dziewczyna która ma wszystko zmienić.. ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z mallaroy.blogspot.com!
Faktycznie, trochę są do siebie podobne. Ale tak w zasadzie, teraz wszystko jest do siebie podobne :)
UsuńPozdrawiam i zapraszam ponownie :D